Sweat Gives Influencers Something They ' ve Never Had: Głębokość

dziewczyna przy telefonie

Oglądanie sceny otwierającej film Sweat siedząc na kanapie jest tak samo kontrowersyjne, jak pochłanianie torebki Doritos w bezruchu na Peletonie. Używając kamery trzymanej w ręku, reżyser Magnus von Horn śledzi swoją pełną energii bohaterkę, Sylwię Zając (Magdalena Kolesnik), która rozkręca podziwiający ją tłum podczas publicznego pokazu kardio w centrum handlowym w Polsce. Jej gruby blond kucyk kołysze się rytmicznie, gdy wplata się między fanów, wykrzykując słowa zachęty niczym szczególnie stonowany przywódca megakościoła. Jest to ewangelia dobrobytu dla ciała, a ona sama jest przekonującym kaznodzieją. Prawie wstałem, by podążać za nią.

Jeśli ' ve spędził jakiś czas w fitness-focused zakątków Internetu, Sylwia będzie znajoma postać. W nowym filmie von Horna, który trafi do wybranych kin w piątek i na platformę streamingową Mubi w przyszłym miesiącu, publikuje domowe treningi dla swoich 600 000 zwolenników w serii strojów z elastanu w cukierkowych kolorach; je gotowe miski zbożowe ze zbilansowanymi makroskładnikami; będzie promować wspomniane miski zbożowe na swoich kontach w mediach społecznościowych, pod warunkiem, że ich producenci wykazali zaangażowanie w zrównoważone opakowanie. Ona jest cienka i piękna, rodzaj osoby, która zawsze wygląda oświetlony przez pierścień światła, ale ona ' s wystarczająco mądry, aby pozwolić jej błyszczące fasady upuścić od czasu do czasu, aby ujawnić niektóre humanizujące wrażliwości. (Ona naprawdę chce mieć chłopaka.) Jej reklamodawcy nie kochają tych zaaranżowanych przebłysków kruchości, ale to nie ma znaczenia - fani to robią.

Influencerzy są często przedstawiani w książkach, filmach i mediach jako dowód na pełzającą i wszechobecną kulturową mdłość. Zależność od zwolenników w celu uzyskania walidacji i uwagi staje się skrótem od społecznej zgnilizny. Gia Coppola w swoim ostatnim filmie Mainstream próbuje krytykować internetową sławę w opowieści o filmowcu, który pomaga charyzmatycznemu oszustowi stać się wirusowym żartownisiem. Nie udaje się to jednak; równie dobrze fabuła mogła zostać napisana przez bota karmionego wyłącznie alarmistycznymi opiniami o deprawacji Logana Paula. (Streszczenie fabuły: "INTERNET FAME BAD.") Nie żeby send-upy kultury influencerów musiały być zniuansowane. Niedawna powieść Leigh Stein Self Care zapewnia zachwycającą dysekcję #girlboss, a Beth Morgan ' s nadchodząca powieść A Touch of Jen jest bezwzględną komedią-horrorem o niebezpieczeństwach obsesji na Instagramie. Pierwszą wielką satyrą influencera była 2017 ' s Ingrid Goes West, bezlitosna, zabawna dwupasmówka parująca zdesperowaną fangirl Ingrid (Aubrey Plaza) z boho-chic lifestyle maven graną przez Elizabeth Olsen. Te postacie to szerokie archetypy - przypadek i księżniczka - ale film nie idzie w kierunku psychologicznego realizmu. To jest skewering pewnej południowo-kalifornijskiej sceny Millennial.

Sweat nie ' próbuje dopasować się do tej nowej kolekcji satyry influencer, na jej korzyść. Zamiast tego oferuje coś nowego: odświeżające, warstwowe studium charakteru osoby, która często zostaje zredukowana do punchline'u. It ' s not interested in judging Sylwia so much as probing the shallow contours of her world to allow the profound loneliness to surface.

Po kinetycznym występie otwierającym spektakl, widzowie widzą, że poziom energii Sylwii spada, ale nie jest to przypadek dwulicowej animatorki, która dąsała się za kulisami. To raczej portret kogoś, kto czerpie swoją tożsamość z pętli sprzężenia zwrotnego między sobą a swoimi wielbicielami; jej entuzjazm jest autentyczny, tylko ograniczony. Z inną aktorką Sylwia mogłaby stać się kimś bardziej dojrzałym do kpin, ale Kolesnik tworzy z niej osobę o tak dobrych intencjach, że jej narcyzm jest wybaczalną wadą. Sylwia opowiada o swoich dniach na ekranie telefonu, załatwiając sprawy w samochodzie i przesiadując w swoim schludnym, nowoczesnym mieszkaniu.

Interakcje z ludźmi offline są bardziej skomplikowane, bałaganiarskie, znacznie trudniejsze do kontrolowania. Ona ' s napięta obecność na jej matki ' s urodziny, zbyt chętny do jej krewnych do świętowania jej osiągnięć, tak chętny do prezencji ona nie może pomóc, ale uczynić cały obiad o niej. (Ona wozi w telewizji jako prezent, nie zważając na to, że przytłacza jej matka ' s przestrzeni życiowej, a także przynosi wraz z DVD treningu ona ' s niedawno wydany, aby upewnić się, że jej rodzina popsuje go w trakcie posiłku; kiedy ona otrzymuje niektóre pushback w rozmowie, ona obraża jej matka ' s chłopaka i burzy się).

Przez Paris Martineau

Niewiele lepiej układają się interakcje z osobami, które wkupiły się w jej wizerunek. Kobieta namawia Sylwię, by usiadła z nią i wyznaje intymne szczegóły dotyczące niedawnego poronienia, doskonale czując się w roli wyładowującej swój emocjonalny bagaż na awatarze pozytywności. Kiedy Sylwia wyznaje, że zmaga się z problemami, kobieta zdaje się tego nie rozumieć. Wkrótce potem Sylwia zdaje sobie sprawę, że nieznajomy, który śledzi ją w sieci, prześladuje ją, siedząc w swoim samochodzie przed jej kompleksem mieszkalnym. Widzi, jak masturbuje się podczas spaceru z psem i reaguje autentycznym strachem i wściekłością, rozsmarowując psią kupę na jego przedniej szybie. W miarę upływu czasu ich relacja komplikuje się jednak z powodu jej własnej obsesji na jego punkcie. Pasożytnicze relacje, które jej fani nawiązują z jej wizerunkiem, podtrzymują Sylwię finansowo, zawodowo i emocjonalnie, ale także powodują jej alienację. W niespodziewanie brutalnym trzecim akcie, jej problemy z odróżnieniem prawdziwych związków od fałszywych doprowadzają ją do niebezpiecznej sytuacji z innym influencerem.

Sweat prowadzi Sylwię aż do krawędzi rozliczenia się z samą sobą, ale unika wymijających stwierdzeń i szerokiego moralizatorstwa. Film ich nie potrzebuje. To precyzyjnie zrealizowany wycinek życia z niezwykle wyrafinowanym zrozumieniem mediów społecznościowych. Wraz z "Ósmą klasą" Bo Burnhama, jest to jeden z pierwszych filmów, który prawdziwie oddaje psychologię dzielenia się w sieci. "Chcę być tą słabą, żałosną Sylwią, bo słabi, żałośni ludzie to najpiękniejsi ludzie" - mówi Sylwia dziennikarzowi w ostatnich chwilach filmu, a łzy wypełniają jej oczy, gdy broni się przed ujawnieniem tak wielu emocji w sieci. Ale potem ona ' s z powrotem w górę i odbijanie wokół, występując dla dużej publiczności krajowej, a to ' s nie jest jasne w ogóle, czy ona może rozplątać kim ona wydaje się być od tego, kim ona jest, lub czy ona ' s rzeczywiście stuknął do bardziej szczerej wersji siebie lub po prostu zorientowali się, jak sprzedać autentyczności wraz z fitness. Nieważne. Jedną ważną rzeczą, którą Sweat zrozumiała jest to, że nie ma wyraźnej granicy między tym, kim jesteśmy, a tym, kogo udajemy.

Movie world