Netflix ' s Spiderhead Lacks the Charm of the Story It ' s Based On

Chris Hemsworth jako Abnesti Miles Teller jako Jeff i Mark Paguio jako Verlaine w Spiderhead

George Saunders, 63, jest rzadkim typem kolesia: pisze dziwne rzeczy, które ludzie faktycznie czytają. Jego powieść z 2017 roku "Lincoln in the Bardo" została opowiedziana przez ryczącą ekipę dosłownych, często niezrozumiałych duchów. Zdobyła ona nagrodę The Booker Prize. Z radością prześlizguje się po gatunkach, nie tyle odrzucając ich reguły, co dając do zrozumienia, że nigdy nie zależało mu na poznaniu tych reguł.

W 2006 roku magazyn Guernica zapytał Saundersa o jego stosunek do jednego z ulubionych gatunków, science fiction. Saunders odpowiedział: "Nie czytałem zbyt wiele, kiedy byłem młody", po czym rozpoczął emocjonalne wspomnienia z oglądania pierwszych "Gwiezdnych wojen", widząc "statki przelatujące nad głową" i zauważając, że "wszystkie są tak jakby zepsute od spodu. Są pokiereszowane, jest w nich rdza i wszystko. "Ten moment był dla niego decydujący. Pomyślałem: "Nieważne, jak bardzo będziemy zaawansowani - czy będziemy mieli samochody-roboty, czy cokolwiek innego - i tak wszystko spieprzymy naszym człowieczeństwem. '"

Spiderhead ' reżyserem jest Joseph Kosinski, który obecnie cieszy się tradycyjnym sukcesem kasowym z Top Gun: Maverick. W Spiderhead występują przystojni silni mężczyźni Chris Hemsworth i Miles Teller. Logika wydaje się więc jasna: niech wybitny reżyser weźmie dziwny strzępek historii i go wypompuje. Ale jak zauważyli recenzenci, adaptując oryginał Saundersa, film stracił swój osobliwy urok.

Na swoją korzyść, Spiderhead zachowuje wiele z charakterystycznego dla autora bizarro, martwego języka korporacji, w szczególności niektóre miażdżące duszę nazwy marek farmaceutycznych (MobiPak ™ , Verbaluce ™ , Darkenfloxx ™ ). I Hemsworth, w szczególności, stara się naprawdę mocno uhonorować Saundersa, stając się trochę głupi. Ale do czasu, gdy dostaniemy się do finału ' s walki na pięści i łodzi prędkości i innych Movie Things, to ' s trudno nie zastanawiać się, co punkt kiedykolwiek było.

Według zagmatwanych, zastrzeżonych danych Netflixa, w pierwszym tygodniu od premiery "Głowa pająka" była oglądana przez 35 milionów godzin. Teoretycznie każda głowa sci-fi powinna być podekscytowana istnieniem wystawnego, niefranczyzowego sukcesu sci-fi zbudowanego na dziele pojedynczego amerykańskiego dziwaka. Ale "Spiderhead" jest przede wszystkim zły, i to jest przykre. Bo nawet poza potencjałem historii Saundersa, jest tu sporo do zrobienia.

W Ameryce w 2022 roku jest absolutnie wykonalne, aby, w zależności od statusu społeczno-ekonomicznego, przeczytać kawałek dziennikarstwa śledczego o dziwacznym eksperymencie więziennym i pstryknąć palcami lub doświadczyć go bezpośrednio. Niezwykle pobieżne wyszukiwanie wyłania ten kawałek z lata 2021 roku, w Arkansas, o czterech mężczyznach leczonych na Covid-19: " Wkrótce zaczęli cierpieć na serię efektów ubocznych, w tym problemy z widzeniem, biegunkę, krwawe stolce i skurcze żołądka. Dopiero później odkryli, że przepisano im, bez ich zgody, znacznie wysokie dawki iwermektyny, leku przeciwpasożytniczego powszechnie stosowanego u zwierząt hodowlanych. "

W rękach Kosinskiego materiał ten traktowany jest z reaktywną bombastycznością. Jeśli jesteś poddawany eksperymentom, w końcu będziesz musiał kogoś uderzyć. W rękach Saundersa szczera reakcja jest raczej... niekończącym się niemym krzykiem przerażenia? Nie mogę się powstrzymać od myślenia, jak inny, mniej fizycznie przygotowany zestaw aktorów mógłby poradzić sobie z materiałem Saundersa. Aktorzy, którzy mogą łatwo wydawać się stłumieni i

Porównując Spiderhead film do jego materiału źródłowego, Mashable napisał, " Saunders ' krótkie opowiadanie miał potencjał, aby być zawarte, introspektywne sci-fi chamber piece w żyłach Ex Machina ". " To dobre porównanie, które przypomina mi, szczególnie, o tym drugim filmie ' s ukochanej sceny tańca.

Ex Machina ' s reżyser, Alex Garland, powiedział, że scena pochodzi z instynktu, aby umieścić coś w swoim filmie ", że po prostu busts up ton i obudził ludzi. "Możesz się z tego śmiać; masz się z tego śmiać. W Ex Machinie, w ciągłym strachu, jest - to. Cokolwiek to jest.

To sprawia, że myślę o filmach sci-fi Charliego Kaufmana, o radośnie przerysowanym Snowpiercerze Bonga Joon-ho, czy o ostatniej przypowieści o równowadze w życiu zawodowym Severance: Wszystkie z nich są często, lub przede wszystkim, śmieszne. W pierwszym odcinku Black Mirror głowa państwa jest szantażowana, aby uprawiać seks ze świnią w telewizji. To jest obiektywnie głupie założenie; to ' s mój ulubiony odcinek serialu. Kiedy sci-fi nie ma obsesji na punkcie wielkiego manichejskiego konfliktu, może być trochę głupie i bardzo dobre.

Grzechem ostatecznym Spiderhead jest jej zakończenie, będące patową sceną akcji, w której każda z głównych postaci ostatecznie zabezpiecza swój "właściwy" los. Należy jednak zauważyć, że opowiadanie Saundersa popełnia podobny błąd, oferując bohaterowi (znacznie bardziej skomplikowaną) drogę wyjścia z horroru. Jeśli sci-fi w najlepszym wydaniu odzwierciedla nie to, jak wygląda życie w tej chwili, ale jak się je czuje, to uczciwym posunięciem jest pozwolenie na to, by ten sam niemy krzyk toczył się bez końca.

Movie world